Rowery trekkingowe jest to dość specyficzna grupa rowerów. Ogólnie rzecz ujmując, mają one w sobie cechy kilku rodzajów innych rowerów. Dzięki temu można je stosować do bardzo różnych zadań. Warto odpowiedzieć sobie, kiedy opłaca się zainwestować w porządny rower trekkingowy?

Założenia roweru trekkingowego

Kiedy powstawał pierwszy rower trekkingowy, to projektanci mieli oczywiście swoje pewne założenia, odnośnie do tego, jaki ten rower powinien być. Te założenia zdefiniowały całą rodzinę rowerów. Dlatego trzeba o tym trochę wspomnieć. Przede wszystkim pierwszy rower trekkingowy musiał być wygodny, po drugie musiał mieć możliwość zapakowania bagaży na ten rower, a po trzecie musiał pozwolić rowerzyście na jazdę w dość urozmaicony terenie.

Co jest na wyposażeniu roweru trekkingowego?

Powyższe założenia spowodowały, że rower trekkingowy, taki jak na stronie: https://www.greenbike.pl/rowery-trekkingowe-c-62_64.html charakteryzuje się pewnego rodzaju osprzętem. I nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o napęd, W pierwszej kolejności trzeba jednak wspomnieć właśnie o napędzie. Rower trekkingowy ma po prostu tak zwane przerzutki, co jeszcze w czasach powstania nie było wcale oczywistością. Dodatkowo rower trekkingowy z biegiem czasu dorobił się przedniego amortyzatora, który co prawda nie ma zbyt dużego skoku, ale jego zadanie przede wszystkim skupia się na tłumieniu drgań wynikających z nierówności terenu, takiego jak leśna czy szutrowa droga. Dodatkowo rower trekkingowy przede wszystkim ma geometrię ramy, która sprawia, że pozycja za kierownicą jest dość wygodna. Rower ten ma miejsca do zamocowania bagażników, do których możemy montować sakwy czy nawet przyczepkę. Dodatkowo rower trekkingowy ma najczęściej dynamo. Starsze modele mają dynamo zewnętrzne, natomiast nowsze najczęściej mają już lepsze dynamo montowane w piaście.