Serwisowanie sprzętu narciarskiego może być całkiem dobrym pomysłem na biznes. Szczególnie dotyczy to osób, które potrafią serwisować narty, a narciarstwo jest ich pasją. Warto jednak pamiętać o tym, że serwis wykonywany dla siebie lub znajomych, rządzi się nieco innymi prawami niż serwisowanie zawodowe.

Sprzęt serwisowy

Serwisowanie sprzętu do sportów zimowych wymaga tego, aby posiadać odpowiedni sprzęt serwisowy Toko, Maplus, Swix, Vola lub Holmenkola, to najpopularniejsze marki producentów sprzętu serwisowego. Jednak nie każdy model jest przeznaczony do serwisowania dużej ilości nart. Jeśli wybieramy do naszego punktu serwisowego np. żelazko do smarowania na gorąco Toko, to powinniśmy prędzej przyglądać się egzemplarzom z górnej półki. Z pewnością wytrzymają one dłużej, a praca nimi będzie przyjemniejsza.

Czy szkolenie ma znaczenie?

Jeśli posiadamy już najważniejszy asortyment, czyli wspomniane żelazko do smarowania na gorąco oraz imadło narciarskie, możemy rozpoczynać działalność. Zanim jednak zaczniemy działać pełną parą, warto zastanowić się nad ewentualnym szkoleniem.

Wiele marek, takich jak Toko organizuje szkolenia. Podczas nich możemy dowiedzieć się, w jaki sposób najefektywniej wykorzystywać sprzęt serwisowy oraz czy połączenie sprzętu serwisowego danej firmy, oraz środków serwisowych tej samej ma znaczenie. Dodatkowo możemy nauczyć się wielu cennych umiejętności. Szkolenia takie są prowadzone bardzo często przez serwis-menów, którzy posiadają etapy pracy z profesjonalnymi sportowcami w swoim CV.